Krótka odpowiedź: Alkohol nasila kserostomię, obniża pH śliny i osłabia jej funkcję buforową oraz antybakteryjną. To sprzyja próchnicy, erozji szkliwa i stanom zapalnym dziąseł. Pomocne są: nawodnienie wodą, dokładna higiena jamy ustnej, ograniczenie alkoholu oraz unikanie kwaśnych, słodzonych napojów i płukanek z alkoholem.
Suchość w ustach po alkoholu to nie tylko dyskomfort. Ślina odpowiada za neutralizację kwasów, dostarczanie minerałów do remineralizacji szkliwa i ochronę przyzębia przed drobnoustrojami. Jej niedobór i zakwaszenie środowiska jamy ustnej zwiększają ryzyko próchnicy i erozji szkliwa.
Alkohol działa odwadniająco, co może zmniejszać wydzielanie śliny i zmieniać jej skład: bywa mniej jonów wapnia i fosforanów oraz immunoglobulin (np. IgA). Spada pH i zdolność buforowa, a kwaśne lub wysokoalkoholowe napoje same w sobie mogą dodatkowo zakwaszać i rozpuszczać powierzchnię szkliwa.
U części osób alkohol nasila przekrwienie i podatność tkanek na podrażnienia. Zmieniona ślina oraz zaburzenia mikrobiomu jamy ustnej sprzyjają płytce nazębnej, stanom zapalnym i krwawiącym dziąsłom. Suchość oraz lotne związki z alkoholu mogą nasilać nieświeży oddech (halitozę).
Specjalista ocenia wskaźniki płytki i zapalenia dziąseł, wykonuje testy wydzielania śliny (sialometrię) i oględziny erozji oraz ubytków próchnicowych. Ważne jest różnicowanie z działaniami niepożądanymi leków (np. niektóre antydepresanty, leki przeciwalergiczne) oraz chorobami ślinianek czy oddychania przez usta.
Kluczowe zasady: regularne szczotkowanie i nitkowanie, pasty i żele z fluorem, płukanki bez alkoholu, żucie gumy bezcukrowej (np. z ksylitolem), popijanie wodą napojów alkoholowych, ograniczanie gazowanych i kwaśnych drinków, unikanie częstego „sączenia” napojów i podjadania między posiłkami.
Po zabiegach stomatologicznych alkohol może zaburzać gojenie i nasilać krwawienia – więcej w artykule: alkohol po wyrwaniu zęba – dlaczego to niebezpieczne.
Suchość jamy ustnej może współwystępować z dolegliwościami przewodu pokarmowego; więcej o wpływie alkoholu na przewód pokarmowy w tekście: wpływ alkoholu na układ pokarmowy.
Nasilone krwawienia z dziąseł, ropień lub obrzęk twarzy, gwałtowny ból zęba i gorączka, trudności w otwieraniu ust, rany lub owrzodzenia niegojące się dłużej niż 2 tygodnie – to sytuacje wymagające pilnej oceny medycznej.
Alkohol obniża wydzielanie i pH śliny, osłabia jej ochronę, co zwiększa ryzyko próchnicy, erozji szkliwa oraz stanów zapalnych dziąseł. Uwagę powinny zwrócić suchość, nadwrażliwość i krwawiące dziąsła. Realnie pomagają: higiena z fluorem, napoje wodne między porcjami alkoholu, unikanie kwaśnych i słodzonych napojów oraz regularne kontrole stomatologiczne.
Zwykle nie. Przy suchości zaleca się płukanki bezalkoholowe o działaniu nawilżającym; uporczywą kserostomię warto skonsultować ze specjalistą.
Chłodzi śluzówkę, lecz może nasilać nadwrażliwość i nie chroni szkliwa przed erozją ani próchnicą.
Najlepiej odczekać 30–60 minut. Wcześniej przepłukać usta wodą, aby podnieść pH i zmniejszyć ryzyko ścierania zmiękczonego szkliwa.
Materiał ma charakter informacyjny i nie zastępuje porady lekarskiej.